W drugim odcinku Poziomu Wzmocnienia odpowiadamy na odwiecznie najważniejsze pytanie każdego wokalisty lub rapera – jaki wybrać mikrofon do wokalu?
Nagrywając – i to niezależnie czy słowo mówione czy śpiew – na pewnym etapie przyjdzie czas na to, żeby się zastanowić nad jednym fundamentalnym pytaniem… jaki wybrać dla siebie mikrofon do wokalu?
Niewątpliwie jest to o tyle trudne, że na początku drogi nie mamy żadnej świadomości, czym się kierować. Marką? Ceną? Recenzjami? Opiniami w internecie? Dokładając kolejne kryteria czasem można dojść do wniosku, że najlepiej wybrać po kolorze i tym jak wygląda, czyli mówiąc najprościej – czy nam się podoba. Prawda jest taka, że to bardzo dobry trop, jednak powód nie do końca ten, bo fajnie jak mikrofon wygląda, ale dobrze byłoby, żeby brzmiał. Mam rację?
Pewnie teraz powstało bardzo ważne pytanie, czyli co to znaczy, żeby „brzmiał dobrze”? Tutaj już jest, że tak się wyrażę, pies pogrzebany, bo przecież jeszcze nie wiemy, co to jest to dobre brzmienie. Otóż wiemy i nie wiemy, bo nasze uszy są bardzo wrażliwe, choć mogą być nieco niewykształcone, co do tego „jak słuchać” – ale to opowieść na inny raz.
Stąd w drugim odcinku Poziomu Wzmocnienia mówimy o tym, na co zwrócić uwagę przy wyborze mikrofonu i na przykładzie trzech modeli brytyjskiej marki Sontronics – dynamicznego Podcasta Pro, pojemnościowego STC-2 oraz wstęgowego Delta 2 – pokazujemy również jakie są różnice w brzmieniu. Swoisty elementarz, aby ułatwić dalsze wybory.
Przypominam również, że nasz podcast można znaleźć również w wersji audio w najpopularniejszych platformach podcastowych – Spotify, Apple Podcasts i Amazon Music – po prostu wpiszcie Poziom Wzmocnienia. Miłego słuchania!
