W ciagu ostatnich 15 lat rynek syntezatorów zmienił się kilkukrotnie. Rynkowe burze i huragany, które przemknęły przez te lata spowodowały, że zniknęło kilka ciekawych rozwiązań, ale Waldorf Blofeld ciągle trwa.
Okazuje się, że Waldorf wymyślił wtedy urządzenie, które nie dość, że się nie starzeje, to w 2022 roku nadal brzmi świetnie i posiada znacznie większe możliwości niż konkurencja!
No umówmy się… multitimbral na 16 partów, 3 oscylatory, 2 filtry, 4 LFO i 3 obwiednie i to wszystko na konkretny głos, oraz 16-krokowy arpeggiator na part? Jasne – są syntezatory, które mają więcej niż 25 głosów polifonii, ale wszyscy dobrze wiemy, że nikt nie ma tyle palców, więc… ????
Ostatnio na kanale Mr. Card, czyli Piotra Kardasa – realizatora, producenta, oraz autora kursów i książek z serii „Homerecording dla każdego” – pojawiło się kilka filmów, które są świetnym showcasem możliwości Blofelda, a do tego jest jeszcze ważny bonus, ale o tym za chwilę…