Tomasz Wróblewski na łamach portalu Estrada i Studio podzielił się wrażeniami na temat testowanych przez niego monitorów studyjnych bliskiego i średniego pola EVE Audio SC3070. Są to znakomicie brzmiące, trójdrożne monitory, ale w przypadku tego producenta to norma. Obecność przetwornika środkowych tonów wprowadza do odsłuchu nowy wymiar soniczny pod postacią odważnej i bezkompromisowej prezentacji wokalu, instrumentów i efektów. Daje też więcej przestrzeni niskim tonom, które stają się pełniejsze i bardziej czytelne. Poniżej kilka krótkich cytatów z testu Tomka:
„Monitory są głośne i można się pokusić o użycie ich w charakterze średniego pola w studiach profesjonalnych. Z uwagi na ich niewielkie gabaryty znacznie lepiej sprawdzą się jednak w bliskim polu, gdzie mogą grać ciszej i ze znacznie większym zapasem dynamiki na reprodukcję transjentów.”
„Z ceną 7.990 zł za sztukę monitory SC3070 nie mają większych szans na to, aby zmieścić się w kategorii produktów budżetowych. W tym samym przedziale pojawiają się takie odsłuchy jak Neumann KH310; sporo taniej można kupić Dynaudio LYD-48, a nieco drożej HEDD Type-20. Trudno jest w sposób obiektywny porównać monitory tej klasy, ale co do jednego jestem przekonany – są one znacznie bardziej precyzyjne od monitorów dwudrożnych, co w praktyce przekłada się na łatwiejszą i bardziej wydajną pracę. Pod pewnymi względami SC3070 są zbliżone do nieco starszych od nich Type-20, tyle tylko, że te ostatnie mają bass-reflex z przodu i wzmacniacze o znacznie większej mocy.”
„Brzmienie SC3070 usatysfakcjonuje każdego, kto ceni w monitorach szczerość i równowagę pasmową, zwłaszcza jeśli chodzi o dół i środek. Jak na swoje gabaryty, SC3070 potrafią zejść naprawdę nisko, ale w monitorach Eve Audio to już cecha rodzinna, będąca m.in. pochodną unikalnej konstrukcji woofera SilverCone. To bardzo udane, kompaktowe monitory trójdrożne do zastosowań profesjonalnych, nowocześnie brzmiące, doskonale wykonane i nieprzeciętnie funkcjonalne. Posłuchajcie ich koniecznie, jeśli poważnie myślicie o długoterminowej inwestycji w zawodowy odsłuch studyjny.”
Jak monitory EVE Audio wypadły w teście Tomka? Według nas EVE Audio nigdy nie zawodzi, i tak samo jest tym razem! Zachęcamy do zapoznania się z pełnym testem, można to zrobić klikając przycisk poniżej!