Sebastian Łubik w teście opublikowanym na portalu dailyweb podzielił się swoimi wrażeniami, na temat interfejsu audio Focusrite Scarlett Solo. Interfejs oferuje wokalistom i autorom piosenek intuicyjny i szybki proces nagrywania. Co więcej, wyposażono go w wysokiej jakości 24bit/192kHz konwertery AD-DA. Dlatego też gwarantuje równie wysoką jakość dźwięku, jak cała trzecia generacja. Poniżej dwa krótkie cytaty z testu Sebastiana:
„Dlaczego akurat Solo? Otóż chodzi o obsługę wejść. 2i2 pozwala nagrywać nie tyle dwa źródła dźwięku (bo solo to tez potrafi), ale 2i2 ma obsługę drugiego mikrofonu, gdyby się okazało, że chcecie nagrywać np. wywiady. Solo ma obsługę drugiego wejścia, ale nie XLR, za to możecie podpiąć np. elektryczną gitarę.”
„Sprzęt jest naprawdę fantastycznie przygotowany. Czuć w nim jakość i jest przede wszystkim banalnie prosty w obsłudze i bardzo funkcjonalny. Od frontu urządzenia wpinacie mikrofon XLR, obok gniazdo chociażby na gitarę elektryczną, a z boku regulacja głośności słuchawek, które możecie również podpiąć. Świetnym ficzerem jest to, że gdy podepniecie mikrofon led wokół ustawienia gaina, pokazuje kolorem czy mikrofon przekazuje dźwięk, a kolorami sygnalizuje czy gain nie jest ustawiony za mocno (zielony, pomarańczowy i czerwony kolor). To samo dzieje się z gainem drugiego wejścia.”
Jak Focusrite Scarlett Solo wypadł w teście Sebastiana? Według nas bardzo pozytywnie! Jednak aby mieć pełen obraz zapraszamy do zapoznania się z pełnym testem. Można to zrobić klikając przycisk poniżej!