
Kto jak nie Tomasz Wróblewski z kanału 0db.pl w najdrobniejszych szczegółach rozłoży na czynniki pierwsze Focusrite Scarlett 18i20 4th gen? Tomasz od lat zgłębia tajniki sprzętu audio, a marka Focusrite jest mu szczególnie znana. Nie bez powodu – już w 1999 roku, podczas targów NAMM, miał okazję osobiście poznać Phila Dudderidge’a, właściciela Focusrite
Tym bardziej warto zwrócić uwagę na najnowsze wieści: Focusrite Scarlett 18i20 4th gen przeszedł właśnie aktualizację, która wynosi jego możliwości na nowy poziom, tworząc z tego interfejsu… Scarlett 24i26. Oczywiście nie znajdziesz go pod taką nazwą na sklepowych półkach – to określenie wynika z analizy specyfikacji. W nazwie 18i20 liczba 18 oznacza dostępne wejścia, a 20 – wyjścia. Dzięki najnowszej aktualizacji, interfejs zyskał 16 dodatkowych kanałów wejść/wyjść ADAT. Co to oznacza w praktyce? Użytkownicy mogą rozszerzyć standardowe osiem wejść i wyjść o kolejne 16 przy próbkowaniu 44,1/48 kHz, co daje sumę 24 wejść i 26 wyjść. Taki zestaw sprawia, że Scarlett 18i20 4th gen staje się jednym z wyborów, dla użytkowników którzy tworzą zaawansowane konfiguracje audio z dużą liczbą kanałów.
Aktualizacja wprowadziła także funkcję grup monitorów, dostępną teraz w modelach 16i16, 18i16 oraz 18i20. Usprawnia to zarządzanie ustawieniami z wieloma monitorami studyjnymi, w tym z systemami 2.1 i 5.1 surround.
Koniecznie zapoznaj się z pełnym testem Tomasza Wróblewskiego. Przekonaj się, dlaczego Scarlett jest jednym z najczęściej wybieranych przez muzyków interfejsem.