Tomasz Wróblewski z portalu Estrada i Studio napisał recenzje na temat interfejsu audio Focusrite Scarlett 18i20. Interfejsy Scarlett uważane są powszechnie za najpopularniejsze urządzenia tego typu dla domowych i projektowych studiów nagrań. Jak przystało na lidera, firma Focusrite udoskonala swoje produkty, coraz wyżej podnosząc poprzeczkę jakości i funkcjonalności. Poniżej kilka cytatów z testu Tomka:
„Bardzo dużo pracy włożono w udoskonalenie sterowników, które – co nie jest specjalną tajemnicą – nie zawsze zachowywały się stabilnie w pierwszej, a niekiedy też w drugiej generacji interfejsów Scarlett. Dla ułatwienia ich konfiguracji oraz uproszczenia procesu instalacji zdecydowano się na interaktywny system, który pomaga użytkownikowi zarejestrować produkt, pobrać odpowiednie oprogramowanie oraz przejrzeć dostępne zasoby informacyjne. Nasz Scarlett po podłączeniu do komputera zgłasza się jako samodzielny dysk, z którego uruchamia się dedykowaną stronę internetową. Z poziomu przeglądarki dokonuje się już całego procesu instalacji i uruchomienia. Nie jestem pewien czy takie odpytywanki, rejestracje i ankiety to jest akurat to, o czym marzy każdy użytkownik, ale zawsze można się ograniczyć tylko do ręcznej instalacji i nie przejmować się tą interaktywną atrakcją.”
„Co sprawiło, że parametry jakościowe interfejsu wzrosły tak znacząco w porównaniu do konstrukcji drugiej generacji? Stało się tak za sprawą innej konstrukcji torów sygnałowych audio oraz bloku konwersji. Wzmacniacze wstępne zbudowane są na bazie niskoszumowych układów operacyjnych JRC2122 oraz wzmacniaczy liniowych JRC8065. To bardzo wyrafinowane układy o wyjątkowo niskich szumach własnych. Dzięki temu, oraz poprzez zastosowanie scalonych przełączników analogowych do zmiany trybu pracy (Air, Line, Instrument), można było na przetworniki analogowo-cyfrowe wprowadzić sygnał o wyższym niż zazwyczaj poziomie, a to zawsze ma korzystny wpływ na zakres dynamiki. Inne są też konwertery. Każdy tor stereo ma własny kodek Cirrus Logic CS4272, o całkowicie symetrycznej architekturze wejść analogowych i zakresie dynamiki do 114 dB (A-ważone). Nie jest to może najnowszy przetwornik, ale przy optymalnym zasilaniu i wysterowaniu wejść sprawdza się doskonale.”
„Co zyskujemy dzięki przejściu na interfejsy Focusrite Scarlett trzeciej generacji? Przede wszystkim jeszcze wyższą jakość przetwarzania, która już zaczyna dorównywać produktom znacząco droższym. W przypadku 18i20 3rd Gen bardzo istotną funkcją jest możliwość wykorzystania 10 wejść i wyjść cyfrowych przy próbkowaniu 96 kHz (w tym 8 w formacie ADAT). Dostępna bezpośrednio w interfejsie funkcja Main/Alt szczególnie spodoba się realizatorom, którzy chętnie korzystają z dwóch alternatywnych zestawów monitorów. Pozwala ona zaoszczędzić na dość kosztownych, dedykowanych urządzeniach tego typu.”
„Interesująco prezentują się przedwzmacniacze, które w 18i20 należy już traktować bardzo poważnie – dobrze brzmią, mają szeroki zakres regulacji czułości oraz funkcję Air. Wprawdzie jest ona emulacją klasycznego rozwiązania na bazie transformatora, ale sprawdza się bardzo dobrze. W przypadku tańszych interfejsów z serii Scarlett 3rd Gen szczególnie kusząco wyglądają nowe przedwzmacniacze, tryb Air, możliwość skorzystania z monitoringu w trybie stereo oraz tryb Loopback. A zatem przełom czy ewolucja? W zasadzie to drugie, choć jeśli chodzi o platformę programową i nową formę całej konstrukcji (inne przedwzmacniacze, konwertery, wewnętrzna komutacja na kluczach analogowych itd.), interfejsy trzeciej generacji są znaczącym krokiem do przodu w porównaniu z urządzeniami Scarlett 2nd Gen. „
Świetna, precyzyjna, i bardzo jasna recenzja od Tomka. Jak twoim zdaniem wypadł Scarlett 18i20 w najnowszej odsłonie? Naszym zdaniem lepiej niż bardzo dobrze! Jednak aby mieć pełen obraz zapraszamy do zapoznania się z pełną recenzją, można to zrobić klikając w przycisk poniżej!