Piotr Sadłoń w recenzji opublikowanej na portalu LiveSound podzielił się swoimi wrażeniami z testu interfejsu Focusrite RedNet D16 AES. Jak Focusrite wypadł w teście Piotra? Czy jest tak dobry jak sugeruje producent? Poniżej dwa krótkie cytaty z testu Piotra:
„RedNet D16 AES to kolejny członek zacnej rodziny równie zacnego producenta – firmy Focusrite. Co prawda ma już ona w swoich szeregach urządzenie, które pozwala na podłączenie do sieci urządzeń pracujących z sygnałami w formacie AES3 – mowa o RedNet3 – jednak po pierwsze „trójka” jest urządzeniem wieloformatowym (są tam jeszcze wejścia ADAT i S/PDIF), a poza tym – co najważniejsze – RedNet3 oferuje jedynie wejścia. D16 AES jest generalnie bardziej specjalistycznym urządzeniem, nastawionym głównie na pracę z sygnałem AES3 (aczkolwiek dzięki złączom RCA istnieje również możliwość podłączenia doń urządzenia komercyjnego, jak np. odtwarzacza CD czy rejestratora cyfrowego), no a przede wszystkim komunikacja między siecią RedNet a „światem zewnętrznym” może odbywać się dwukierunkowo, bowiem D16 AES ma nie tylko 16 wejść, ale i tyle samo wyjść. Dzięki temu pozwala na dowolne przesyłanie sygnałów między urządzeniami cyfrowymi, np. konsoletami, procesorami czy wzmacniaczami (bądź aktywnymi zestawami głośnikowymi wyposażonymi, w wejścia cyfrowe AES).”
„RedNet D16 AES oferuje wszystkie cechy, którymi oczarowali swoich użytkowników starsi jego bracia, tj. wysoką, studyjną wręcz jakość dźwięku i nieskomplikowaną obsługę – tak jeśli chodzi o konfigurację sieci (która w zasadzie dokonuje się samoczynnie), jak i przygotowanie i skonfigurowanie procesora do pracy (dzięki intuicyjnemu oprogramowaniu RedNet Control). Niewielkie rozmiary i estetyczny wygląd to kolejne, może mniej ważne, ale jednak również istotne powody, dla którego warto zainteresować się „nowym” RedNet-em.”
Wypada chyba całkiem pozytywnie hmm? Czy jest tak dobry jak mówi producent – zdecydowanie! Niemniej jednak warto zapoznać się z całym testem. Zrobić to możecie klikając przycisk poniżej!