
Na portalu Estrada i Studio pojawił się test profesjonalnych monitorów średniego pola EVE Audio SC407. Systemy te mogą być wykorzystywane jako monitory główne w profesjonalnych studiach nagrań. Poniżej kilka cytatów z testu:
„Konstruktorzy tych zestawów wiedzą o monitorach wszystko, nie wahając się stosować bardzo eksperymentalnych, wręcz przełomowych rozwiązań. Za tą ich wiedzą stoi jednak rzecz najważniejsza-brzmienie. Historia zna bowiem takie przypadki, że perfekcyjnie skonstruowane zestawy grały fatalnie. Monitorom studyjnym jest bowiem znacznie bliżej do instrumentów niż nam się wydaje, a najważniejszym etapem pracy konstruktora jest ich słuchanie.”
„Pod tym względem Eve Audio SC407 znajduje się na półce z napisem „wzorcowe”. Monitor sprawia wrażenie, jakby go wcale nie było, ale jednocześnie da nam wyraźny sygnał, że coś jest z miksem nie tak. Jeśli mamy odpowiednie doświadczenie, od razu zidentyfikujemy przyczyny problemu, bo na tych monitorach po prostu wszystko słychać. Trudno mi powiedzieć, czy mają jakiś swój charakter brzmieniowy. Jeśli tak, to na myśl przychodzą mi skojarzenia z czymś miękkim, gładkim i idealnie równym, jak tafla wody w bezwietrzny dzień. Ale właśnie dzięki temu widać na niej najmniejsze poruszenie, odstępstwo od normy.”
„Testów dokonywałem w dwóch studiach Akademii Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku, dość dobrze przystosowanych akustycznie i nieźle brzmiących. Przy okazji jednak okazało się, że pomieszczenie i ustawienie monitorów odgrywa olbrzymią rolę w finalnym efekcie. Z pewnością nie są to monitory do obiektów o kubaturze mniejszej niż 64 m3, a w większych trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę na wyrównanie czasów pogłosu dla pasma 50-120 Hz. Tutaj nie ma wymówek-monitorom tej klasy trzeba zapewnić optymalne warunki, ponieważ tylko wtedy naprawdę pokażą, na co je stać.”
Jak monitory EVE Audio wypadły w teście? Według nas bardzo dobrze. Jednak aby mieć pełen obraz zapraszamy do zapoznania się z pełnym testem. Można to zrobić klikając przycisk poniżej!