Audiotech logo

Źródło  https://realizator.pl/testy/sontronics-solo.html

Sontronics to marka, która w Polsce swoją popularność dopiero zdobywa. Okazuje się jednak, że ta brytyjska firma produkuje całą gamę bardzo ciekawych konstrukcji, które sprawdzą się w różnorodnych warunkach studyjno-koncertowych. Warto zajrzeć na stronę producenta i zaznajomić się z pełną gamą propozycji bo jest w czym wybierać (http://www.sontronics.com/products.htm). W odróżnieniu od większości konkurencji mikrofony są ciągle produkowane na Wyspach Brytyjskich w miejscowości Dorset co bez wątpienia jest sporym atutem i pokazuje, że można utrzymać produkcję w miejscu w którym są projektowane. Drugim ważnym atutem jest fakt dożywotnej gwarancji na mikrofony Sontronics co świadczy o ich trwałości i wytrzymałości, oraz tym, że producent jest pewien swoich produktów.

Sontronics SOLO jest dostarczany z klipsem, gwintowanym adapterem i bardzo praktycznym pokrowcem.

Jedną z najnowszych propozycji brytyjskiego producenta jest mikrofon dynamiczny przeznaczony zarówno na scenę jak i do studia. Mowa o modelu SOLO, który nie jest pierwszym mikrofonem dynamicznym w ofercie, ale bez wątpienia podnosi poprzeczkę. Przyjrzyjmy się w takim razie konstrukcji SOLO, oraz sprawdźmy jak się sprawdza zarówno na scenie jak i w studio podczas nagrań (próbki znajdziecie poniżej tekstu wraz z opisami). Podszedłem do tego testu w bardzo praktyczny sposób więc w tekście znajdziecie tylko fakty.

Budowa

Masywna i wykonana z aluminium obudowa o dość dużej średnicy już przy samym trójpinowym złączu XLR, rozszerzająca się ku górze, daje wrażenie solidności i trwałości tego modelu. Mikrofon bardzo dobrze trzyma się w dłoni. Jest dobrze wyważony z zachowaniem odpowiedniej wagi, która nie przeszkadza w pracy na scenie. Główka mikrofonu wykonana jest z gęstej siatki i zakończona płaską powierzchnią. Na czarnym korpusie mikrofonu znajdziemy wygrawerowane białe logo firmy, oraz nazwę modelu.

Mimo, że kształt obudowy mikrofonu jest dostosowany głównie do pracy z wokalistką lub wokalistką na scenie to producent zapewnia, że z powodzeniem można go wykorzystać do nagłośnienia gitar, wzmacniaczy gitarowych, harmonijek czy zestawów perkusyjnych. I bez wątpienia ma rację o czym przekonacie się w próbkach audio.

Solo to superkardioida, z pasmem przenoszenia między 50 Hz, a 15 kHz, który oczywiście nie wymaga zewnętrznego zasilania Phantom. Jego czułość wynosi -50dB ± 2dB, a impedancja ≤600 Ohm. Mikrofon waży około 800 gramów i dostarczany jest z klipsem, gwintowanym adapterem i bardzo praktycznym pokrowcem (a nie jak wcześniej z walizką wykonaną z tworzywa sztucznego).

SOLO to bardzo wytrzymała konstrukcja.

Wrażenia z pracy

LIVE

Na wstępie od razu dodam, że sprawdziłem SOLO w warunkach scenicznych podczas koncertu wspaniałego artysty Mamadou Diouf, który zabiera publiczność w cudowną podróż po Afryce. Mamadou to senegalski wokalista, dziennikarz i działacz społeczny, który porusza się w dość szerokiej stylistyce word music, afrobeat, ethno i reggae. Koncert odbył się 9 września w Kutnie. Drugim sprawdzianem było moje studio (Studio Radioaktywni) gdzie zarejestrowałem zarówno wokale, gitary jak i zestawy perkusyjne.

Pierwsze wrażenia chwilę po tym jak otrzymałem mikrofon od dystrybutora na Polskę (Audiotech – www.audiotechpro.pl) i zabrałem go na koncert wyżej wspomnianego Mamadou to przede wszystkim bardzo duża szczegółowość. Niskie pasmo jest ograniczone dlatego nawet przy kontaktowej pracy z mikrofonem jego brzmienie jest bardzo dobrze wyważone w dolnych częstotliwościach pasma, oraz w niskim środku. Pracując z SOLO nie spotkamy się z charakterystycznymi „popami”, nawet jeśli nie zastosujemy filtra dolnozaporowego. Charakterystyka superkardioidalna jest bardzo wąska i daje poczucie niskiego poziomu przesłuchów ze sceny.

Mamadou Diouf i Sontronics SOLO bezpośrednio po koncercie.

Oceniam pracę SOLO na scenie bardzo pozytywnie. To naprawdę świetny mikrofon, który bardzo dobrze radzi sobie wśród licznych źródeł dźwięków. Brzmieniowo jest bardzo oryginalny w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

STUDIO

Po doświadczeniach scenicznych postanowiłem sprawdzić jak ten mikrofon zachowuje się w warunkach sterylnych czyli studyjnych. Użyłem SOLO do rejestracji głosu, oraz instrumentów akustycznych takich jak gitary, skrzypce i werbel.

Jeśli robimy test to uważam, że warto zrobić porównanie z innymi mikrofonami, aby mieć pewien punkt odniesienia. W moim studio mam do wyboru przeróżne „sitka”. Postanowiłem porównać SOLO do klasyków czyli do SM58 czy BETA56.

W ten sposób dostawiłem do rejestracji Shure’a SM58, Neumanna U87 (wokale i skrzypce), SM58 i SM57 w przypadku nagrań gitary akustycznej, oraz SM58 i BETA56 w przypadku rejestracji werbla.

O porównaniu z Neumannem U87 nie będę pisał ponieważ ten mikrofon to zupełnie inna „para kaloszy”. Podczas nagrań w warunkach studyjnych uwagę SOLO przykuwa ograniczony dolny środek, zwłaszcza w porównaniu z klasykiem czyli SM58, co sprawia, że gitary brzmią bardzo dobrze bez stosowania korekcji. Szczegółowością jest zbliżony do SM57, ale trochę mniej „jazgotliwy”. W porównaniu z SM57 ma zdecydowanie okrąglejszy zakres w okolicach 100 Hz.

SOLO bezpośrednio przed rejestracjami instrumentów w studio.

W przypadku wokalu ograniczony niski środek również się bardzo dobrze sprawdza. Podobnie jak na scenie tak i w studio w pracy z SOLO nie pojawia się problem wybuchowych głosek. Gorzej mikrofon wypadł podczas rejestracji skrzypiec. Charakterystyczne podcięcie w niskim środku spowodowało, że skrzypce zabrzmiały dość jazgotliwie i sztucznie. Tutaj SM58 wypadł zdecydowanie lepiej. Notabene producent nie wskazał skrzypiec jako instrumentu, który sprawdzi się podczas rejestracji czy nagłośnienia.

Werbel to kolejny instrument który wziąłem na „tapetę”. W tym przypadku SOLO poradził sobie świetnie i z powodzeniem może zastąpić nieśmiertelnego SM57. W porównaniu z SM57 w werblu usłyszymy przyjemniejsze niskie pasmo i nieco mniej „trzaskającego” górnego środka. Charakterystyka kierunkowa SOLO byłaby bardzo pomocna przy rejestracji zestawu perkusyjnego. Problemem może być jedynie rozmiar, zwłaszcza w konfrontacji z perkusistą o skłonnościach do bardzo ciasnego ustawienia zestawu.

Podsumowanie

Bez wątpienia SOLO to bardzo interesująca propozycja o szerokich możliwościach zastosowania z bardzo przystępną ceną. Ten mikrofon kosztuje aktualnie 399 zł brutto co jest zdecydowanie niewygórowaną kwotą za jakość jaką daje.

Generalnie SOLO w większości implementacji, po zastosowaniu czułości przedwzmacniacza, od razu brzmi bardzo dobrze i to bez potrzeby korzystania z korekcji. Bardzo dobrze dobrany poziom pasma poniżej 100 Hz sprawia, że znika problem wybuchowych głosek, nawet przy bezpośrednim kontakcie „usta na grillu”. To bardzo solidnie wykonany mikrofon o bardzo dobrym brzmieniu. Zapraszam do odsłuchania próbek. Jednym zdaniem – warto mieć SOLO w swojej walizce.

Sontronics SOLO – Głos

Shure SM58 – Głos

Sontronics SOLO – Gitara

Shure SM58 – Gitara

Sontronics SOLO – Skrzypce

Shure SM58 – Skrzypce

Neumann U87 – Skrzypce

Sontronics SOLO – Werbel

Shure SM58 – Werbel

Neumann U87 – Werbel

Znajdź w audiotechpro.pl

Pokaż wszystkie wyniki

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Pokaż wszystkie wyniki

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors