Ekipa z szczecińskiej fabryki muzyki Doublemoon Studio testowała w ostatnim czasie Waldorf Quantum. Syntezator został dokładnie przetestowany, a efektem tego był stworzony utwór.
Co o Waldorfie Quantum sądzi ekipa z Doublemoon Studio?
„Po kilku tygodniach użytkowania Waldorf Quantum, moge śmiało stwierdzić, że jest to syntezator wyjątkowy, oferujący nieporównywalne możliwości brzmieniowe. Już na pierwszy rzut oka urzekła mnie jakość wykonania – solidna, metalowa obudowa, doskonale rozmieszczone pokrętła i świetny, intuicyjny interfejs dotykowy, który znacznie ułatwia pracę.
Największe wrażenie zrobił na mnie dźwięk. Waldorf Quantum łączy to, co najlepsze z analogowej i cyfrowej technologii – brzmienia są zarówno ciepłe, głębokie i organiczne, jak i precyzyjne oraz cyfrowo czyste. Możliwość korzystania z sześciu różnych silników syntezy sprawia, że praktycznie nie ma ograniczeń w tworzeniu unikalnych barw. Z łatwością przechodzimy od klasycznych dźwięków wavetable po eksperymentalne struktury granularne. Filtry analogowe w połączeniu z cyfrową obróbką dają brzmienia dynamiczne i pełne szczegółów.
Jedyną niedogodnością może być rozmiar i waga syntezatora. Jest to duża maszyna, co może sprawiać problemy w małych studiach czy przy przenoszeniu sprzętu na występy. Dla niektórych cena również może być barierą, choć biorąc pod uwagę oferowane możliwości, jest to inwestycja, która jak najbardziej się opłaca”.
Sprawdź co ekipa Doublemoon Studio stworzyła przy użyciu Waldorf Quantum:
„Utwór w całości wykonany na brzmieniach z banku procesora Waldorf Quantum.Wyjątkiem są jedynie stopa, werbel i sampel saksofonu”
