Raczej nikt nie ma wątpliwości, że Hans Zimmer to dźwiękowy gigant, muzyczna osobowość istniejąca w swojej odrębnej kategorii. Ze swoim portfolio obejmującym muzykę do ponad 150 filmów jest jednym z najbardziej płodnych i rozpoznawalnych kompozytorów, kompletnie dominując w XXI wieku.
W swojej ponad 40-letniej karierze Hans Zimmer przeszedł kilka etapów – od pianisty, przez klawiszowca w The Buggles (gdzie współpracował m.in. z Trevorem Hornem), producenta, sound designera, aż do roli z której kojarzy go większość, czyli kompozytora filmowego. Jego znakiem rozpoznawczym przez całą kompozytorską karierę stało się łączenie dwóch światów – instrumentów akustycznych z syntezatorami i cyfrowym przetwarzaniem – od „Rain Mana” aż po nagrodzoną Oscarem w 2020 roku muzykę z „Diuny” Denisa Villeneuve’a.
W ostatnich latach Hans Zimmera nieco częściej wychodzi ze swojego studia, żeby stanąć na scenie i zagrać skomponowaną przez siebie muzykę na żywo. Razem z nim pojawiają się na scenie różne instrumenty – w tym kilka instrumentów Waldorfa, niemieckiego producenta syntezatorów, z którym Zimmer zetknął praktycznie na początku istnienia marki jeszcze w latach 80.
Jak Zimmera zaczynał swoją przygodę z muzyką? Jakie instrumenty jeżdżą z nim po scenach całego świata? Na te pytania i kilka innych poznacie odpowiedzi w wywiadzie Waldorf – Hans Zimmer.
Dodatkowo przypominamy, że kompozytor ponownie pojawi się na koncercie w Polsce w kwietniu 2023.