Wydaje się, że z każdym dniem pojawia się nowe urządzenie do rejestracji podcastów, ale to nic dziwnego. Po kryzysie radia jako medium to była tylko kwesta czasu, aż ludzie wezmą sprawy w swoje ręce i stworzą audycje na każdy dostępny temat, które przy okazji będą dostępne do słuchania o wybranej przez słuchacza porze - bez limitu radiowej ramówki oraz narzuconych reguł. Po prostu róbta, co chceta!
Jednak dla osoby, która chce dopiero rozpocząć swoją przygodę z podcastowaniem, dostępne na rynku rozwiązania są często nazbyt rozbudowane, skomplikowane, a co za tym idzie – za drogie.
Focusrite stworzył świetne rozwiązanie dla takich użytkowników, bazując na swojej serii interfejsów audio Scarlett, dodając przy okazji kilka funkcji stricte pod kątem twórców treści.
Gotowy zestaw Focusrite Vocaster Two Studio, czyli interfejs w pakiecie ze słuchawkami i mikrofonem trafił w ręce Sebastiana z serwisu dailyweb.pl. Jako doświadczony podcaster (prowadzi podcast The Grengolada) doskonale wiedział „co jest pięć” i mógł rzeczowo podejść do sprzętu.
A co dokładnie mówi Sebastian o tym zestawie?
Vocaster Two Studio to dla mnie absolutny must have w sytuacji, kiedy nagrywacie wywiady z Waszymi gośćmi, tym bardziej jeśli widzicie się face to face. Niemniej sam Vocaster jest oczywiście równie gotowy rozmówców ze zdalnych lokalizacji. Świetnie wykonany, dający świetną jakość i co najważniejsze: powodujący, że świat audio, świat kabelków, mikrofonów i słuchawek staje się nagle światem plug’n’play. Nie potrzebujecie żadnej dodatkowej wiedzy, żeby uruchomić Wasz własny podcast, nie musicie się zastanawiać jaki sprzęt potrzebujecie. Całość macie w kartonie Vocastera, a dodatkowo w gratisie otrzymujecie świetną jakość produktu i jakość rejestrowanego dźwięku.
Cały test przeczytacie klikając w przycisk poniżej.