Waldorf, niemiecka marka, która stoi za kilkoma prawdziwie rewolucyjnymi rozwiązaniami i instrumentami w historii syntezy dźwięku, szykuje coś zupełnie nowego.
Premiery nowych instrumentów ze stajni Waldorfa to nieczęste wydarzenia. W ostatnich latach jednak były to dosyć ważne momenty. Śmiało można zaliczyć do nich premierę ich najbardziej ambitnego syntezatora Waldorfa Quantum (2018) czy w pełni opartej na technologi FPGA, wirtualno-analogowegej Kyry (2019). W 2020 roku na świat wyszedł desktopowy, przepotężny Iridium. Za to zaledwie kilka miesięcy temu zadebiutował Waldorf M, czyli instrument, który bazuje na legendarnej serii Microwave i wykorzystuje te same, choć unowocześnione i wzbogacone o nowe funkcje silniki syntezy.
Nikt jednak nie spodziewał się, że niemiecka firma już szykuje się do wypuszczenia kolejnego produktu. 13 lutego na SM Waldorfa pojawił się następujący post:
Ze zdjęcia od razu możemy wyczytać, że z pewnością będzie to instrument posiadający klawiaturę, a podpis „Working. Under. Pressure.” Czy może być to nowa wersja Blofelda, który mimo tego, że niedługo stuknie mu 15 lat nadal jest popularny? A może będzie to wzbogacona o klawiaturę wersja jednego z modułów brzmieniowych Waldorfa, tak jak to było w przypadku Streichfetta i STVC? A może… będzie to zupełnie nowy instrument? Pewnie wkrótce się dowiemy ????
Więcej o instrumentach marki Waldorf: https://audiotechpro.pl/producenci/waldorf
Strona producenta: https://www.waldorfmusic.com/en/