Arturia Audiofuse 8Pre – test musoneo

Najnowszy interfejs Arturia ma wiele do zaoferowania!

Urządzenie wyposażono w 8 dyskretnych preampów mikrofonowych / wejść liniowych z regulacją z poziomu panelu przedniego. Firma jest tak dumna z ich konstrukcji i parametrów, że do każdego egzemplarza dołącza kartę z wynikami pomiarów każdego z wejść. Poziom szumów własnych na poziomie poniżej -129 dBu to wynik naprawdę świetny, więc jest się czym chwalić. Na płycie czołowej umieszczono także dwa złącza wejściowe w formacie Combo do wygodnego podłączenia instrumentów, chociażby gitar. Po prawej stronie znajduje się natomiast sekcja monitorowa, z niezależną regulacją i układami dla wyjść monitorowych i słuchawkowych, w tym wyjścia słuchawkowe. Obok znajdziemy przełączniki trybów synchronizacji i wybór częstotliwości pracy znajdziemy również. Dwa wspomniane wejścia zduplikowano na tylnym panelu, wyposażając je w złącza insertowe do włączenia w tor procesorów efektów przed konwersją. Pozostałe 6 wejść Combo jest już bez wysyłek. Wszystkie wyjścia zrealizowano w oparciu o symetryczne złącza TRS ¼”. Warto też zaznaczyć, że wyjścia do podłączenia głośników to osobne układy, oprócz nich mamy jeszcze 8 niezależnych wyjść do dowolnego wykorzystania. Podwójne złącze ADAT pozwala na korzystanie z nawet 8 dodatkowych we/wy przy częstotliwości 96KHz. W przypadku pojedynczych złącz liczba kanałów spada do 4 kiedy podnosimy częstotliwość do 88kHz czy 96kHz.

Sprawdź inne testy/recenzje:

Arturia KeyLab Essential mk3 – test magazynu Muzyk

1176 na trzecią dekadę XXI wieku – test WesAudio ng76 w 0dB.pl

Arturia FX Collection 4 – prezentacja brzmień Musoneo

Znajdź w audiotechpro.pl

Pokaż wszystkie wyniki

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Pokaż wszystkie wyniki

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors